Ma na imię Bolek i zna go prawie każdy, kto przeprawia się do Świnoujścia promami „Karsibór”. Pies od ponad dekady wita i żegna pasażerów promu.

Pies przy przeprawie promowej mieszka od lat. Nie jest już młody - ma około 14 lat. Swoją budę ma za budką obsługi promu. Pracownicy Żeglugi Świnoujskiej dokarmiają go. Zbierają też do puszek drobne na karmę dla staruszka. Kiełbas, parówek i bułek nie szczędzą mu też turyści.

Bolek na co dzień wyleguje się przy nabrzeżu. Chyba, że zbliża się burza. Wtedy schronienia szuka w maszynowni promu. Gdy po południu ruch jest mniejszy, chętnie sam przeprawia się na drugą stronę Świny.

Bolek nie tylko dotrzymuje towarzystwa obsłudze promów, ale też odstrasza dziki. To nie pierwszy pies na "Karsiborach". Przed Bolkiem na przeprawie mieszkały dwa inne kundelki: Sonia i Kapsel.