Policjantom z Rybnika nie udało się odnaleźć ciała 8-letniego Mateusza. Chłopiec zaginął na początku lutego. Dziś wiadomo, że został brutalnie zamordowany. Do gwałtu na dziecku przyznali się dwaj mężczyźni zatrzymani w innej sprawie.

Zatrzymani mężczyźni przyznali się, że zgwałcili i brutalnie pobili chłopca. Skatowane dziecko zostawili w krzakach przy 10-stopniowym mrozie. Jeden z zatrzymanych to znany policji pedofil (zatrzymano go w związku z gwałtem, jakiego miał się dopuścić na 12-letniej dziewczynce).

Obaj mężczyźni - w chwili, gdy znęcali się nad małym Mateuszem - byli tak pijani, że nie pamiętają, gdzie zostawili pobitego chłopca. Trwają poszukiwania ciała. Prokurator już postawił obu oprawcom zarzut zabójstwa. Zostali także tymczasowo aresztowani.