20 aut i 12 garaży zostało zniszczonych przez osuwisko w Ostrowcu Świętokrzyskim. Służbom miejskim udało się już odgruzować teren wokół olbrzymiej dziury w jezdni, która tydzień temu pojawiła się przy ulicy Polnej.

Straty właścicieli zniszczonych aut i garaży wynoszą nawet milion złotych. Murowane zadaszone boksy, w których stały pojazdy - przestały istnieć, a samochody nadają się jedynie do kasacji. Niestety na odszkodowanie będą mogły liczyć tylko te osoby, które wykupiły pełna polisę Autocasco.

Z terenu osuwiska do tej pory wywieziono ponad 90 wywrotek z ziemią, gruzem i złomem. 

Za tydzień w Ostrowcu ponownie pojawią się na geolodzy. Przy pomocy odwiertów postarają się ustalić przyczynę osunięcia się ziemi, powstanie też plan zabezpieczenia terenu.

Ogromne osuwisko w Ostrowcu Świętokrzyskim

Wyrwa w poprzek ulicy Polnej w Ostrowcu Świętokrzyskim powstała w ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę. Wraz z konstrukcją drogi, wskutek osunięcia ziemi naruszone zostały instalacja wodna i ciepłownicza. Przez wiele godzin wody nie było w blokach i domach przy ulicy Polnej (od ul. Iłżeckiej do Sienkiewicza), dwóch budynkach wielorodzinnych przy ul. Rosłońskiego oraz w budynku Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a także gimnazjum i liceum. Część osób przez pewien czas nie miała także ogrzewania.