Nawet kilkadziesiąt dziewczynek mogło paść ofiarą pedofila, którego zatrzymała krakowska policja. 41-letni mężczyzna - nauczyciel WF-u jednej z podkrakowskich szkół - od kilku lat umawiał się przez internet na spotkania z dziewczynkami, później molestował je i gwałcił.

Po dziewczynki – najmłodsze miały 12 lat – mężczyzna przyjeżdżał własnym samochodem; najczęściej zabierał je do Krakowa, a potem wywoził w ustronne miejsca, gdzie dochodziło do czynów lubieżnych – mówi inspektor Dariusz Nowak.

Wśród ofiar prawdopodobnie nie było jego uczennic. Mężczyzna bał się, by jego skłonności nie wyszły na jaw. 41-latek trafił już za kratki; grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Policja zabezpieczyła także komputer znajdujący się w szkole, w której mężczyzna pracował, a którego prawdopodobnie używał, aby umówić się z dziewczętami. Biegli sprawdzą, czy dysk nie zawiera plików z pornografią dziecięcą.