Silny wiatr zastopował prace przy zabezpieczaniu komina kotłowni w Glinojecku na Mazowszu - informuje reporter RMF FM. Trzydziestometrowa konstrukcja zaczęła się chwiać i grozi zawaleniem. Ewakuowano ok. 80 mieszkańców okolicznych bloków. Decyzja o rozbiórce lub umocnieniu komina kotłowni zapadnie najwcześniej jutro. Zdjęcia z Glinojecka dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM od Roberta Zmysłowskiego.

Jak powiedział reporterowi RMF FM szef miejscowego zakładu usług komunalnych, 15 rodzin ze znajdujących się w zasięgu niepewnego komina dwóch klatek schodowych zakwaterowano w miejscowym Hotelu Leśnym przy trasie E-7 Warszawa Gdańsk.

Jak poinformował dyżurny mazowieckiej straży pożarnej na miejscu pojechały dwie jednostki straży. W tej chwili zabezpieczamy miejsce zdarzenia przed ewentualnym upadkiem i będą podejmowane decyzje, co dalej, czy po prostu jakoś próbować wiązać odciągami ten komin, czy po prostu kontrolowanie go przewrócić, żeby nie zrobił nikomu krzywdy - mówił. Jednak silny wiatr uniemożliwił jakiekolwiek prace przy konstrukcji.

Decyzja o tym, która z opcji zostanie zrealizowana powinna zapaść w konsultacji z nadzorem budowlanym. Nawet jednak przewrócenie komina - jak twierdzi szef zakładu usług komunalnych - nie powinno wstrzymać pracy kotłowni, zasilającej w ciepło kilka okolicznych budynków.

Liczący 30 metrów wysokości i szeroki na pół metra komin kotłowni przed rokiem został uznany za zdatny do użytku przez odpowiednią ekspertyzę.