Minutą ciszy parlamentarzyści uczcili 20. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Sejm nie podjął specjalnej uchwały w tej sprawie, bo klubom nie udało się uzyskać jednomyślności. Na wspólny tekst zgodziło się sześć klubów - wszystkie oprócz Ligi Polskich Rodzin, która przygotowała oddzielny projekt.

Sejm nie podjął specjalnej uchwały tej w sprawie, bo klubom nie udało się uzyskać jednomyślności. Na wspólny tekst zgodziło się sześć klubów - wszystkie oprócz Ligi Polskich Rodzin, która przygotowała oddzielny projekt, ale Konwent Seniorów zadecydował, że nie będzie on rozpatrywany. „Niezależnie jednak od tego jak dalece my, posłowie różnimy się w ocenie przyczyn stanu wojennego, w jednym z pewnością jesteśmy zgodni: tysiącom Polaków, w tym ludziom Solidarności, którzy w tamte zimowe dni i przez wiele lat potem walczyli o wolną suwerenną Polskę i o demokrację, byli internowani i prześladowani, cierpieli krzywdy i poniżenie, należy się nasz szacunek. Tym zaś, którzy ponieśli ofiarę najwyższą – ofiarę życia – winni jesteśmy cześć i serdeczną pamięć. Proszę wszystkich o powstanie” – mówił marszałek Marek Borowski.

Władysław Bartoszewski zauważył, że Polacy mało wiedzą na temat stanu wojennego. "Narastająca niewiedza na temat stanu wojennego powoduje pomieszanie pojęć" - uważa były minister sprawa zagranicznych. Jego zdaniem utrudnia to pojednanie Polaków, które jest możliwe tylko w duchu prawdy.

Prawda stanu wojennego ma wiele odcieni. Reporter RMF Maciej Sas rozmawiał z mężczyzną, który w grudniu 1981 roku był szeregowym funkcjonariuszem ZOMO, czyli Zmechanizowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej, które pacyfikowały demonstracje przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Nasz rozmówca nie wstydzi się swojej przeszłości, ale jednak poprosił nas o zniekształcenie swego głosu. Posłuchaj:

O sytuacji po drugiej stronie barykady opowiada nam Lech Janerka, twórca legendarnego zespołu rockowego Klaus Mittfoch. Posłuchaj:

Stan wojenny zniesiono 22 lipca 1983 roku. Rozwiązano WRON i ogłoszono amnestię dla więźniów politycznych. Dotychczas nie sporządzono kompletnej listy ofiar stanu wojennego. Według ustaleń kierowanej przez Jana Marię Rokitę sejmowej komisji nadzwyczajnej, która w latach 1989-1991 badała zbrodnie stanu wojennego, konsekwencją ówczesnych działań MO i SB było co najmniej 91 ofiar śmiertelnych. Niektóre ofiary stanu wojennego prawdopodobnie na zawsze pozostaną anonimowe. Tylko nielicznych funkcjonariuszy PRL sądy III RP skazały za zbrodnie stanu wojennego. Dziś śledztwa w tych sprawach prowadzi pion śledczy IPN.

13:00