Podłączenie do nowego wodociągu – bardzo proszę, ale za „drobną” opłatą. Chodzi o 1500 złotych – to cena za bieżącą wodę wyznaczona w gminie Rościszewo niedaleko Sierpca na Mazowszu.

Taką decyzję radni podjęli na wniosek wójta Jana Sugajskiego. A od ich decyzji nie ma żadnych wyjątków – także dla samotnej matki, wychowującej niepełnosprawną córkę i utrzymującej się z 450 złotych renty. Pani Teresa nadal nosi wodę ze studni – nowy wodociąg minął jej dom o 5 metrów.

- Na początku wójt mówił, że będzie to można rozłożyć na raty jakieś, a w końcu wyszło na to, że trzeba płacić całość - mówi kobieta i dodaje, że wójt obszedł się z nią „byle jak”. Sam wójt nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedzieć, dlaczego podjął taką decyzję, i czy gmina pomoże kobiecie.

Ciekawa jest opinia pracowników wojewody – twierdzą oni, że wójt nie ma prawa nakładać jakichkolwiek opłat za przyłączenie poza przewidzianymi w ustawie. A ta nie zgadza się na 1500 złotych ryczałtu.