Prawie 9,5 tysiąca złotych odszkodowania przyznał Sąd Apelacyjny w Łodzi mężczyźnie, który niesłusznie spędził w areszcie 27 miesięcy. Wcześniej został on uniewinniony od zarzutu zabójstwa.

Lech P. , który pierwotnie domagał się ponad stu tysięcy zadośćuczynienia twierdził, że mógł jechać do pracy do Anglii, ale w wyjeździe przeszkodziło mu aresztowanie. Sąd uznał, iż mężczyzna nie wykazał, że poniósł szkodę nie wyjeżdżając za granicę.

P. od początku nie przyznawał się do zarzucanego mu czynu. Został skazany na 15 lat więzienia za zabójstwo 50-letniej kobiety. Sąd Apelacyjny uchylił jednak ten wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. W drugim procesie mężczyznę uniewinniono.