Lew Rywin, odsiadujący karę dwóch lat więzienia za pomoc w płatnej protekcji, został przeniesiony z aresztu na Rakowieckiej do zakładu karnego przy ul. Ciupagi na warszawskiej Białołęce - pisze dzisiejsza "Gazeta Wyborcza".

Wybór padł na Białołękę, bo to zakład karny najbliższy miejsca zamieszkania Rywina. Możliwe, że w najbliższym czasie Rywin przeniesiony zostanie w ogóle poza Warszawę, bo jako skazany kwalifikuje się do więzienia typu półotwartego. Przenosiny opóźnią rozstrzygnięcie wniosku Rywina o przerwę w karze. Po zmianie więzienia Rywin podlega pod praski sąd, ten decyzję o ewentualnej przerwie podejmie 28 grudnia.