Uniwersytet w Olsztynie ma tak zwany olfaktometr. Ten przyrząd wart 320 tysięcy złotych służy do badania czułości narządów węchu. Czy naukowo można więc zbadać jaki zapach jest przyjemny, a jaki nie? I w jakim stężeniu zaczynamy go odczuwać?

Reporter RMF FM Tomasz Sosnowski wziął udział w akademickim eksperymencie z olfaktometrem. W olsztyńskim laboratorium sprawdzał, jakie reakcje wywoła czyste powietrze pobrane nad jeziorem. Okazało się, że próba z czystym powietrzem się nie powiodła, ponieważ nie powoduje ono żadnych doznań "węchowych":

Zdecydowanie inaczej wyglądał eksperyment przeprowadzony w miejskim autobusie. Tutaj doświadczenie zapachowe było wręcz ekstremalne. Posłuchaj: