Robert Lewandowski, jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii polskiego i światowego futbolu, świętuje dziś swoje 37. urodziny. Choć wielu zawodników w tym wieku dawno już zakończyło kariery, napastnik Barcelony nie zamierza zwalniać tempa. Jego profesjonalizm, nieustępliwość i niegasnący głód sukcesów sprawiają, że wciąż pozostaje wzorem dla młodszych pokoleń sportowców.
Już trzy lata temu, tuż po transferze do Barcelony, Lewandowski podkreślał, że wiek nie ma dla niego większego znaczenia. Moje ciało nie ma 34 lat, jest dużo młodsze. Czuję się lepiej niż na przykład w wieku 29 lat - mówił wówczas z przekonaniem. Dziś, mimo upływu czasu i drobnych urazów, wciąż imponuje formą i determinacją. Ostatnio zmagał się z kontuzją mięśnia uda, która wykluczyła go z inauguracyjnego meczu sezonu, ale już w kolejnym spotkaniu ma być gotowy do gry.
Ostatnie miesiące przyniosły jednak sporo emocji wokół osoby Lewandowskiego w kontekście reprezentacji Polski. Po rezygnacji z czerwcowego zgrupowania, spowodowanej zmęczeniem sezonem, napastnik znalazł się w centrum konfliktu z ówczesnym selekcjonerem Michałem Probierzem.
Decyzja o odebraniu mu opaski kapitana wywołała burzę, a Lewandowski zdecydował się na czasową rezygnację z gry w kadrze. Sytuacja zmieniła się po nominacji Jana Urbana na nowego selekcjonera - powrót Lewandowskiego do drużyny narodowej stał się faktem, co z pewnością ucieszyło kibiców przed nadchodzącymi eliminacjami mistrzostw świata.


