Były prezydent Krzysztof Bachmiński, kompozytor Krzysztof Penderecki, były wiceminister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego Jan Widacki, były senator AWS Stefan Jurczak i znany działacz antykomunistyczny Jerzy Bukowski - wszystkie te znane osobistości oddają głos na prof. Jacka Majchrowskiego, kandydata na prezydenta Krakowa desygnowanego przez SLD.

Zdziwienie budzą zwłaszcza dwie osoby: były senator AWS Stefan Jurczak i przewodniczący Porozumienia Organizacji Kombatanckich Jerzy Bukowski. Polityczny mezalians czarnego z czerwonym ma pomóc w zwycięstwie kandydata lewicy.

Prof. Jacek Majchrowski, były wojewoda krakowski, nie jest kandydatem lewicy – tak zgodnie utrzymują senator Jurczak i doktor Bukowski. On jest tylko popierany przez lewicę, a to zasadnicza różnica - podkreśla senator Jurczak.

Jerzy Bukowski, znany w Krakowie działacz antykomunistyczny, tłumaczy, że Majchrowski jest kandydatem stowarzyszenia "Przyjazny Kraków" popieranego przez różne partie polityczne. Wiadomo jednak, że trzon organizacji stanowią członkowie SLD.

Sam Majchrowski nie ukrywa, że bliskie są mu poglądy lewicowe. Podkreśla przy tym, że SLD wprawdzie popiera go, ale nie wystawia w wyborach jako swojego kandydata.

16.00