Polska uzbroi sąsiadów na kredyt. Według nowego Programu Wsparcia Bezpieczeństwa Regionu kraje wschodniej flanki NATO mogłyby kupować w korzystnych cenach uzbrojenie w polskich fabrykach. Jak te doniesienia komentowane są na Baltic Business Forum w Świnoujściu?

Polska uzbroi sąsiadów na kredyt. Według nowego Programu Wsparcia Bezpieczeństwa Regionu kraje wschodniej flanki NATO mogłyby kupować w korzystnych cenach uzbrojenie w polskich fabrykach. Jak te doniesienia komentowane są na Baltic Business Forum w Świnoujściu?
Farbryka broni Łucznik w Radomiu. Zdjęcie ilustracyjne /Michał Walczak /PAP

W obawie przed Rosją kraje regionu wydają coraz więcej na zbrojenia i powinny skorzystać z czegoś, co można porównać do promocyjnego "leasingu" na czołgi, czy rakiety. Państwo dopłaci do promocji, ale potem zarobi na większych zamówieniach. Pojawią się też nowe miejsca pracy. Poza tym, wschodnia flanka NATO ma wspólnego wroga. Polska jest sporym krajem w regionie, więc wyrasta tym samym na naturalnego lidera. Pytanie tylko, czy Litwinom albo Czechom, spodobało by się polskie przywództwo?

Przede wszystkim nie powinniśmy się puszyć swoją szczególną pozycją. Musimy być bardzo ostrożni. Liderem się nie jest z automatu, tylko wtedy, kiedy inni tego rodzaju pozycję uznają - radzi były minister obrony Janusz Onyszkiewicz.

Inna sprawa, czy silniejsza Europa Środkowa - z Polską jako liderem - to marzenie starej Europy.

Michał Zieliński