W nocy z soboty na niedzielę skradziono tablicę upamiętniającą osoby, które w czasie II Wojny Światowej walczyły z narodowym socjalizmem. Do kradzieży doszło w "Wilczym Szańcu" byłej kwaterze Hitlera w Gierłoży w województwie warmińsko-mazurskim.

W nocy z soboty na niedzielę skradziono tablicę upamiętniającą osoby, które w czasie II Wojny Światowej walczyły z narodowym socjalizmem. Do kradzieży doszło w "Wilczym Szańcu" byłej kwaterze Hitlera w Gierłoży w województwie warmińsko-mazurskim.
Tablica pamiątkowa w miejscu, gdzie pułkownik Claus von Stauffenberg przeprowadził nieudany zamach na Hitlera (zdj. archiwalne) / Tomasz Waszczuk /PAP

W nocy, kiedy doszło do kradzieży, bunkry z przewodnikiem zwiedzała grupa młodzieży. W hotelu na terenie Wilczego Szańca przebywała też wycieczka młodych obywateli  Niemiec. Policjanci pracujący nad tą sprawą prawdopodobnie zwrócą się do śledczych zza Odry o pomoc w ich przesłuchaniu.

Tablica przymocowana była do jednego z bunkrów, miała 60 na 60 centymetrów, był na niej napis: "Dla upamiętnienia ruchu oporu przeciwko narodowemu socjalizmowi". Odsłonięto ją w 2004 roku, w 60. rocznicę nieudanego zamachu na Hitlera.

(j.)