Niecodzienna akcja policji i Służby Celnej w centrum Piły w Wielkopolsce. Podczas kontroli w bezobsługowym salonie gier zamknęły się jego drzwi, a w środku rozpylona została nieznana substancja. Funkcjonariusze, którzy utknęli w środku, wymagali pomocy medycznej.

Na miejsce dotarła specjalna jednostka chemiczna straży pożarnej z Poznania, która zabezpiecza wyciek substancji i pobiera jej próbki. Dzieje się to przy pomocy specjalnego robota, który wjechał do pomieszczenia.

Na czas akcji ewakuowano około 30 osób - to mieszkańcy budynku, w którym znajduje się salon gier.

Funkcjonariuszom, którzy zostali uwięzieni w środku, po kilku minutach udało się wydostać z pomieszczenia, pomocy udzielili im na miejscu ratownicy pogotowia.

Zarówno zamknięcie drzwi, jak i rozpylenie gazu, były prawdopodobnie sterowane zdalnie.

Oprócz policjantów i celników w salonie byli też dwaj mężczyźni, którzy zostali zatrzymani do wyjaśnienia.


Opracowanie: