Kanclerz Niemiec Angela Merkel zatelefonowała wczoraj do Jarosława Kaczyńskiego - o tej rozmowie napisały "Gazeta Wyborcza" i "Dziennik".

To była miła i kurtuazyjna rozmowa - tak o tym rzecznik przyszłego rządu Jan Dziedziczak. Kaczyński zna Angelę Merkel, jako politycy PiS i CDU, spotykali się gdy obie te partie były w opozycji.

Według Ulricha Wilhelma, rzecznika rządu Niemiec, Merkel chciała przełamać lody i uzyskać zapewnienie, że premier będzie kontynuował politykę poprzednika, Kazimierza Marcinkiewicza.

To pierwsza rozmowa Merkel jako szefa rządu Niemiec z Jarosławem Kaczyńskim. Chciała się z nim spotkać w grudniu w Warszawie, ale - jak zaznacza "Wyborcza" - szef PiS-u odmówił.

Według "Dziennika", podczas rozmowy poruszono też temat odwołanego w zeszły poniedziałek Szczytu Weimarskiego oraz spotkania grupy G8, najbogatszych państw świata i Rosji, które jutro ma się rozpocząć w Petersburgu i będzie dotyczyć światowej strategii energetycznej.