Będą kolejne badania psychiatryczne Kajetana P. Zleciła je warszawska prokuratura okręgowa, która prowadzi sprawę podejrzanego o makabryczne morderstwo. Powołany został nowy zespół biegłych – to eksperci z instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

Będą kolejne badania psychiatryczne Kajetana P. Zleciła je warszawska prokuratura okręgowa, która prowadzi sprawę podejrzanego o makabryczne morderstwo. Powołany został nowy zespół biegłych – to eksperci z instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.
Kajetan P. (P) wyprowadzany z Prokuratury Okręgowej przy ul. Chocimskiej w Warszawie (zdj. arch.) / PAP/Radek Pietruszka /PAP

Jak usłyszałem w stołecznej prokuraturze okręgowej nasz dziennikarz, poprzednia opinia biegłych nie przekonała śledczych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w dokumencie stwierdzono, iż Kajetan P. jest niepoczytalny - prokuratorzy nie chcieli jednak tego potwierdzić.

Jak tłumaczą śledczy, w sprawie cały czas jest bardzo dużo wątpliwości, które trzeba wyjaśnić - stąd nowy zespół biegłych i nowe badania podejrzanego. Mają one potrwać do końca grudnia. 

Zbrodnia, która wstrząsnęła Polską


27-letni Kajetan P. jest podejrzany o to, że w lutym zamordował w Warszawie Katarzynę J. Ciało 30-latki, z odciętą głową, przewiózł do wynajmowanego mieszkania i podpalił. Tam odkryli je strażacy. Mężczyzna uciekł z Polski. 17 lutego zatrzymano go w stolicy Malty, La Valletcie. Tamtejszy sąd zgodził się na jego ekstradycję. 26 lutego P. został przewieziony do Polski.

Podczas przesłuchania mężczyzna nie okazał skruchy. Jak ujawniła prokuratura, z jego wyjaśnień wynikało, że kobieta była przypadkową ofiarą. Mówił, że postanowił zabić człowieka "w ramach pracy nad sobą i walki ze słabościami".

W połowie listopada warszawski sąd okręgowy zdecydował, że dalszy areszt Kajetana P. będzie się odbywał w zakładzie psychiatrycznym. Decyzję uzasadnił stanem zdrowia podejrzanego. 

Za zabójstwo grozi kara dożywocia. Osoba uznana za niepoczytalną nie może być sądzona - śledztwo jest wtedy umarzane, a sąd bezterminowo umieszcza ją w zakładzie zamkniętym.

(mn)