Papież nie planuje w tym roku żadnej podróży do Polski – poinformował rzecznik Watykanu. Powód? W tym roku w Polsce przypada konstytucyjny termin wyborów – wyjaśnił Joaquin Navarro-Valls.

Tak zaskakująco jasna deklaracja Watykanu pojawiła w dzień po tym, gdy polscy politycy od daty wizyty papieża w Polsce zaczęli uzależniać datę wyborów.

We wtorek mówiono, że Jan Paweł II przyjedzie 18 czerwca, podczas gdy Stolica Apostolska nie ogłosiła jeszcze oficjalnie zamiaru zorganizowania tej pielgrzymki. Nikt ze strony kościelnej takiej daty nie podawał. Papież w ogóle nie przyjedzie w tym roku do Polski – mówi rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch.

Wczoraj Watykan dał jasny sygnał, że nie chce, by papieża mieszano do rozgrywek politycznych. Ze względu na dwukrotne wybory - parlamentarne i prezydenckie – Jan Paweł II w ogóle nie przyjedzie do Polski.

Obserwatorzy w Watykanie podkreślają, że oświadczenie watykańskiego rzecznika jest bezprecedensowe. Nie było przypadku, by wybory w jakimkolwiek kraju, przynajmniej oficjalnie, uniemożliwiły wizytę papieża. Bywały natomiast przypadki, że odwiedzał on kraje, w których trwała kampania wyborcza.