Aleksandra Jakubowska wystąpiła z SLD i klubu Sojuszu. Ma to związek z aferą korupcyjną przy ubezpieczeniu elektrowni Opole, w którą zamieszani są krewni posłanki Jakubowskiej.

Jakubowska nie podała żadnego uzasadnienia swojej decyzji – mówił dziennikarzom rzecznik klubu SLD Bronisław Cieślak. Nie wykluczył jednak, że posłankę skłoniły do niej wypowiedzi niektórych jej partyjnych kolegów.

Marszałek Sejmu Józef Oleksy sugerował, że Jakubowska powinna niezwłocznie podjąć decyzję o zawieszeniu lub zrzeczeniu się swojego członkostwa w SLD. "Męskiej decyzji" o odejściu z klubu Sojuszu oczekiwał z kolei od posłanki opolski poseł SLD Jerzy Szteliga.

Zdaniem Jana Rokity wyjście Jakubowskiej z SLD to za mało: Aleksandra Jakubowska po aferze Rywina i po sprawach opolskich znalazła się w takiej sytuacji, że chyba uczciwym wyjściem byłoby wycofanie się z życia politycznego i poczekanie na uczciwe rozstrzygnięcia prokuratorów i sądów, w sprawach, które dotyczą jej i najbliższej jej rodziny.

Przypomnijmy. W ubiegłym tygodniu został aresztowany mąż posłanki. Wczoraj Centralne Biuro Śledcze zatrzymało w Katowicach siostrę i siostrzenicę Jakubowskiej.