​Pion śledczy IPN w Poznaniu umorzył śledztwo dotyczące represji niemieckich wobec ludności polskiej ze Złotowa i jego okolic. Zbrodni nazistowskich, w tym zabójstw, dokonywali przed i w czasie II wojny światowej m.in. funkcjonariusze Gestapo i Wehrmacht.

​Pion śledczy IPN w Poznaniu umorzył śledztwo dotyczące represji niemieckich wobec ludności polskiej ze Złotowa i jego okolic. Zbrodni nazistowskich, w tym zabójstw, dokonywali przed i w czasie II wojny światowej m.in. funkcjonariusze Gestapo i Wehrmacht.
Zdjęcie ilustracyjne /Michał Dukaczewski /RMF FM

Postępowanie obejmowało swym zakresem szereg zdarzeń wyczerpujących znamiona zbrodni nazistowskich i zbrodni przeciwko ludzkości, popełnionych przez Wehrmacht, Selbstschutz, Gestapo oraz niemiecką administrację cywilną zarówno po 1 września 1939 roku, jak i w okresie bezpośrednio poprzedzającym wybuch wojny - poinformował w środę prokurator Sylwester Napieralski, który kieruje Oddziałową Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Poznaniu.

W postępowaniu karnym dotyczącym niemieckich represji korzystano z zeznań świadków, nielicznych zachowanych materiałów archiwalnych, międzynarodowej pomocy prawnej, a także opracowań i publikacji historycznych. Postępowanie skupione było między innymi wokół kwestii wysiedleń, połączonych z konfiskatą majątków, obejmujących co najmniej 88 osób narodowości polskiej, dokonanych w okresie pomiędzy styczniem 1939 roku a styczniem 1945 roku - podał prokurator.

IPN ustalił, że represji dokonywali niemiecki starosta Złotowa Friedrich A., kierownicy urzędu Gestapo w Pile Walter H. oraz Anton Franz Oskar F. oraz inni nieustaleni funkcjonariusze hitlerowskiej tajnej policji państwowej z pilskiej placówki. Postępowanie jednak umorzono, ponieważ postępowanie karne wobec Friedricha A. zostało już wcześniej prawomocnie zakończone (umorzyła je Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Koszalinie), a także ze względu na śmierć Waltera H. i Antona Franza Oskara F. Co do funkcjonariuszy Gestapo z Piły śledczy Instytutu nie ustalili ich tożsamości.

Przedmiotem śledztwa była również kwestia prześladowania Polaków z Ziemi Złotowskiej przez tych samych gestapowców w Pile poprzez wydawanie decyzji o zastosowaniu tak zwanego aresztu ochronnego. Prokuratorzy zajmowali się sprawą obozu dla internowanych, który od 2 września do 21 listopada funkcjonował w miejscowości Lipka koło Złotowa. Prowadzili go żołnierze Wehrmachtu z 582 batalionu wartowniczego.


(łł)