Mimo że wakacje nieuchronnie zbliżają się do końca, nad morzem kwitnie drobny handel. Na promenadzie w Międzyzdrojach pełno sklepików, stoisk i straganów. Handlowcy liczą, że w ostatnich dniach sierpnia nad Bałtyk przyjedzie wielu turystów.

Nie, jeszcze się nie zwijamy. Do końca września przyjeżdżają jeszcze renciści, emeryci, studenci. Musimy zarobić na stanowiska, ponieważ są bardzo drogie - mówi nieśmiało sprzedawczyni z Międzyzdrojów:

Jak dowiedział się reporter RMF FM Grzegorz Hatylak, że koszt dzierżawy dochodzi nawet do kilku tysięcy złotych.