15-latek z domu dziecka w Wągrowcu molestował jeszcze jedno młodsze dziecko. Tak wynika z zeznań, które przed sądem rodzinnym złożyło czworo wychowanków placówki.

O piątej ofierze powiedziało dziś sędziemu rodzinnemu czworo wychowanków placówki. Jedno z dzieci zeznało, że 15-latek molestował innych od początku tego roku. Pokrzywdzeni twierdzą, że byli zastraszani, dlatego nikomu o tym nie mówili - relacjonuje sędzia Rafał Agaciński, przewodniczący Wydziału Rodzinnego w Sądzie Rejonowym w Wągrowcu. Zaznacza jednak, że będzie to weryfikowane.

Wiarygodność dzieci, z których najmłodsze ma zaledwie dziewięć lat, pomoże sprawdzić biegły psycholog obecny przy dzisiejszych rozmowach. Według zeznań dzieci, 15-latek miał się dopuścić gwałtów i innych czynności seksualnych. W trakcie związywał dzieci linką, a gdy słyszał nadchodzącego wychowawcę, chował ofiary pod łóżko.

Jak ustalił reporter RMF FM, obecny na rozmowach prokurator będzie sprawdzał, czy dorośli pracujący w ośrodku opiekuńczo-wychowawczym nie popełnili błędów i zaniedbań. 

(mpw)