Jeden z escape roomów w Grudziądzu został wyłączony z użytkowania po kontroli straży pożarnej - powiedział PAP rzecznik prasowy wojewódzkiej PSP w Toruniu Arkadiusz Piątek. We Włocławku strażacy ukarali prowadzącego taką działalność mandatem. Podobny lokal zamknięto również w Płocku i na Podkarpaciu.

Do godziny 14.00 na terenie naszego województwa przeprowadzono osiem kontroli lokali. Kontrolę po godzinie 14.00 jeszcze trwają, więc ich liczba będzie większa, ale szczegółowe dane z popołudniowej działalności strażaków będziemy mieli jutro. Lokal nie oznacza jednego escape roomu, bo w lokalu mogą być np. trzy pokoje. W wyniku kontroli stwierdzono łącznie 33 nieprawidłowości z zakresu ochrony przeciwpożarowej i 12 nieprawidłowości w zakresie warunków ewakuacji. Wydano jedną decyzję o zakazie eksploatacji w Grudziądzu. We Włocławku wystawiono jeden mandat. Reszta to drobne upomnienia. Praktycznie w każdym lokalu była jakaś nieprawidłowość. Jutro nadal będą trwały kontrole - poinformował PAP st. kpt. Piętak.

Oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Grudziądzu st. kpt. Paweł Korgol wyjaśnił, że w jednym z pokoi escape roomu w Grudziądzu wykryto nieprawidłowości, które spowodowały jego wyłączenie z użytkowania.

Właściciel placówki świadczącej takie usługi przekazał nam jednak, że i tak w najbliższym czasie odwołuje wszystkie rezerwacje - wskazał st. kpt. Korgol. Rzecznik nie posiada jeszcze szczegółowych informacji odnośnie tego, jakiego rodzaju były to nieprawidłowości.

Dodał, że w drugim escape roomie działającym w Grudziądzu od drugiej połowy grudnia nie było umawianych wizyt zainteresowanych osób i nadal jest on nieczynny.

Z kolei w Płocku stwierdzono "nieprawidłowości zarówno w zakresie braku dokumentacji obiektu pod względem budowlanym, jak i braku dokumentów z przeglądu instalacji elektrycznej czy sprzętu przeciwpożarowego". Obiekt będzie mógł wznowić działalność po naprawieniu uchybień.

Straż poinformowała także, że w jednym przypadku na Podkarpaciu wydano "zakaz użytkowania obiektu".

W piątek w tzw. escape roomie w Koszalinie doszło do pożaru, w którym zginęło pięć dziewcząt, a jeden mężczyzna jest ciężko poparzony. Po pożarze PSP na polecenie ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego rozpoczęła kontrole przeciwpożarowe w podobnych obiektach na terenie całego kraju.

Opracowanie: