Silny wybuch zniszczył bankomat w Starachowicach w Świętokrzyskiem. Do eksplozji doszło nad ranem przy tamtejszym rynku. Według policji ktoś celowo podłożył w tym miejscu materiał wybuchowy.

Wysadzając bankomat, najprawdopodobniej ktoś próbował się do niego włamać. Wybuch był na tyle silny, że w promieniu kilku metrów rozsypały się banknoty.

Policyjni pirotechnicy zabezpieczają ślady materiałów wybuchowych. Nie wiadomo natomiast, czy zginęły jakieś pieniądze. Na miejscu sprawdzają to pracownicy banku, do którego należał bankomat.

Chciał włamać się do banku z siekierą

W styczniu we Włodawie na Lubelszczyźnie 22-letni mężczyzna próbował napaść na zamknięty bank z siekierą w ręku. Nie był jednak w stanie uporać się z zabezpieczeniami. Swoją złość wyładował więc na bankomacie i kamerze monitoringu. Nie przewidział, że może zostać nagrany.

Mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu do 10 lat więzienia. Straty, które spowodował, oszacowano na 15 tys. zł.