Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu Jewhenija Iwanowa i Ołeksandra Kononowa - bezpośrednich sprawców zamachów na torach kolejowych w Polsce. Reporter RMF FM Tomasz Skory ustalił, że Biuro Międzynarodowej Współpracy Komendy Głównej Policji skierowało przygotowany przez prokuraturę wniosek do centrali Interpolu w Lyonie.

  • Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl

Zbiegli z Polski po zamachach Jewhenij Iwanow i Ołeksandr Kononow są ścigani w kraju, wydano za nimi też Europejskie Nakazy Aresztowania. Czerwone noty umożliwią ich ściganie na całym świecie.

Interpol teraz musi przeanalizować dostarczone dokumenty. Jak mówiła w rozmowie z RMF FM Katarzyna Nowak z Komendy Głównej Policji, która na polecenie prokuratury wysłała wnioski w sprawie ściganych, organizacja nie ma określonego terminu na podjęcie decyzji w sprawie wpisania tych mężczyzn na listę priorytetowych poszukiwań.

Interpol zapozna się z tymi wnioskami, z zarzutami, które są kierowane wobec tych osób. Z uzasadnieniem, dlaczego te osoby mają być ścigane czerwoną notą. Organizacja ma czas, żeby podjąć decyzję, czy taki tryb zostanie zastosowany - zaznaczyła.

Kim są Iwanow i Kononow?

Jewhenij Iwanow urodził się 13 września 1984 r. w Estonii. Jego wspólnik - Ołeksandr Kononow - urodził się 7 września 1986 r. na Ukrainie.

Prokuratura postawiła mężczyznom zarzuty dokonania aktów dywersji o charakterze terrorystycznym na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej.

Chodzi o zarzut kwalifikowany z trzech artykułów - dotyczący odmiany szpiegostwa w postaci aktów sabotażu na rzecz obcego wywiadu, spowodowania zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym i używania materiałów wybuchowych. Grozi za to dożywocie. 

Akty sabotażu na kolei

Do aktów sabotażu na linii kolejowej Warszawa - Lublin doszło 15 i 16 listopada w miejscowości Mika oraz w pobliżu Gołębia, niedaleko Puław. W niedzielny poranek, 16 listopada, maszynista jednego z pociągów zauważył nieprawidłowości w infrastrukturze torowej. Na miejscu służby stwierdziły, że torowisko zostało uszkodzone w wyniku eksplozji.

Natomiast w rejonie Puław doszło do uszkodzenia sieci trakcyjnej, co spowodowało wybicie szyby w jednym z wagonów pociągu relacji Świnoujście-Rzeszów. Składem tym podróżowało 475 osób.