Policja zatrzymała dwóch podejrzanych o brutalne pobicie 16-latka i jego ojca w Polkowicach na Dolnym Śląsku. Wcześniej zarzuty usiłowania zabójstwa usłyszał trzeci napastnik. Pobity 16-latek od wczoraj jest wybudzany ze śpiączki farmakologicznej. Jego stan jest bardzo poważny, ale obecnie nie ma zagrożenia dla życia - podali lekarze.

Do napadu doszło w zeszłym tygodniu. Gdy chłopiec z ojcem wracali nocą z przychodni lekarskiej, zaatakowało ich trzech młodych mężczyzn. Najprawdopodobniej napastnicy pomylili ich z kimś innym. Chłopcu zadano ciosy kijem, głównie w głowę. Ojciec chłopca został obezwładniony gazem.

16-latek w stanie ciężkim trafił do szpitala, lekarze utrzymywali go w stanie śpiączki farmakologicznej, wczoraj rozpoczęło się jego wybudzanie. Co gorsza, ofiara niedawno wygrała walkę z rakiem, Łukasz zakończył chemioterapię i po feriach miał wrócić do szkoły.