Mamy naszą wielką siłę - coś, czego Zachód w większości już nie ma - to nasza wiara, tradycja i kultura, oparta na korzeniach chrześcijańskich - mówił prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Rabki-Zdroju (małopolskie).

Andrzej Duda swoją wizytę w Rabce-Zdroju rozpoczął od odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej byłej pierwszej damie Marii Kaczyńskiej, która młodość spędziła w Rabce-Zdroju, gdzie chodziła do szkół i zdała maturę. Później prezydent spotkał się z mieszkańcami.

Chcę, żeby ta polityka budowania dobrej przyszłości, przede wszystkim dla tych młodych pokoleń - dzieci, młodzieży, także tych dzieci, które dopiero nam się urodzą w naszym kraju, żeby mogła być realizowana, kontynuowana, żebyśmy doprowadzili Polskę do takiego rozwoju gospodarczego, jaki jest na zachodzie Europy, gdzie nigdy nie było komunizmu, żelaznej kurtyny, obcej dominacji, gdzie mogli sami o sobie decydować - mówił prezydent.

My mamy naszą wielką siłę, dodatkowo. Wiecie, co tą siłą jest? Coś, czego Zachód w większości już nie ma - to nasza wiara, to nasza tradycja, to nasza kultura, tak głęboko zakorzeniona w naszych rodzinach, oparta na korzeniach chrześcijańskich - zaznaczył Andrzej Duda.

Prezydent wspominał, że Maria Kaczyńska była "osobą wielkiej szlachetności i wielkiej klasy, i zawsze odnosiła się z szacunkiem do drugiego człowieka". Prezydent zaapelował, aby - tak jak Maria Kaczyńska - zawsze pamiętać o szacunku do drugiego człowieka.

Proszę, abyście pamiętali o tym, nawet wtedy, kiedy jest spór, kiedy rodzą się emocje. Trzeba się starać nad tymi emocjami panować, a przede wszystkim trzeba patrzeć na wszystko przez pryzmat człowieka. Człowieka, który ma swoją godność i zawsze jest godny szacunku. Taką właśnie Rzeczpospolitą chcę budować, bo taką Rzeczpospolitą chciał kiedyś budować pan prezydent prof. Lech Kaczyński, a przy jego boku jego Maria, jego żona - oświadczył.

Prezydent podkreślił, że Lech i Maria Kaczyńscy chcieli Polski sprawiedliwej i uczciwego państwa. Wyraził nadzieję, że właśnie takie dzieło będzie mógł dalej realizować.

Duda krytykuje rządy PO-PSL

Andrzej Duda ocenił, że Polacy zasługują na to, żeby żyć godnie, na odpowiednim poziomie, aby mieć dobre warunki pracy, aby praca była dobrze wynagradzana. Zasługujemy na to, żeby wieść po prostu spokojne życie. Polska rodzina zasługuje na to, aby była dostrzegana przez tych, którzy w Polsce sprawują władzę, zwłaszcza ta rodzina, która wychowuje dzieci - dodał.

Prezydent wskazywał, że za czasów jego prezydentury obniżono wiek emerytalny, "który rząd Donalda Tuska, rząd PO-PSL, podniósł wszystkim Polakom, wbrew ich woli".

Jak wyliczył, ustanowiono też programy 500 plus, 300 plus, a także 13. emeryturę. Prezydent wyraził nadzieję, że w 2021 roku będzie wypłacona także 14. emerytura.

"Proszę was o wsparcie"

Andrzej Duda prosił zebranych o wsparcie w wyborach i tłumaczył, że tylko jego wygrana jest gwarantem kontynuowania reform.

Proszę was o wsparcie. Warunkiem tego, żeby to wszystko mogło być kontynuowane, warunkiem tego, żeby (zakończyć) wielki plan naprawiania Rzeczypospolitej, który jest rozpoczęty, ale jeszcze nie skończony, jest to, żeby parlament w swojej większości, rząd przez niego wyłoniony, dobrze współpracował z prezydentem - zaznaczył Andrzej Duda.

To jest warunek realizacji procesu legislacyjnego, tworzenia dobrych ustaw, tworzenia dobrego prawa, które sprzyja społeczeństwu - dodał prezydent. Oczywiście, jako prezydent, patrzę na to odpowiedzialnie - tam, gdzie jest popełniony błąd, nawet jeżeli moim kolegom z ugrupowania, w którym dawniej razem byliśmy, wydaje się w danym momencie, że jest to słuszne rozwiązanie, ja muszę powiedzieć "nie" - oświadczył.

Taka jest moja rola; bo moją rolą jest stać na straży dobrobytu i spokoju polskiego społeczeństwa. To jest rola najważniejsza - ja to rozumiem - zapewnił prezydent.

Uczestnicy spotkania w Rabce Zdroju skandowali "pierwsza tura", a prezydent odpowiedział im, że wszystko zależy od nich. Zgromadzeni skandowali także "Andrzej Duda" oraz "dziękujemy". Na sali w szkole podstawowej zebrali się też przeciwnicy Andrzeja Dudy, którzy skandowali "konstytucja".