Rządowi Beaty Szydło nie wszystko udało się zrobić; było też pewne zmęczenie, znużenie - powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla TVP Info. Wierzę, że rekonstrukcja usprawni działanie rządu i przyniesie "jeszcze bardziej eksperckie podejście" do spraw, które muszą być załatwione - dodał.

Rządowi Beaty Szydło nie wszystko udało się zrobić; było też pewne zmęczenie, znużenie - powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla TVP Info. Wierzę, że rekonstrukcja usprawni działanie rządu i przyniesie "jeszcze bardziej eksperckie podejście" do spraw, które muszą być załatwione - dodał.
Beata Szydło /Radek Pietruszka /PAP

Prezydent był pytany w TVP Info o przyczyny przeprowadzenia na przełomie grudnia i stycznia rekonstrukcji rządu PiS, wskutek której Mateusz Morawiecki zastąpił Szydło na stanowisku premiera oraz doszło do zmiany szeregu ministrów.

W odpowiedzi Duda wskazał na zasługi poprzedniego rządu, który - w jego ocenie - "dokonał wielu bardzo dobrych działań". Wskazał m.in. na wprowadzenie "najniższej stawki godzinowej", podwyższenie płacy minimalna oraz ustanowienie programu 500 plus.

Natomiast nie wszystko udało się zrobić; było też pewne zmęczenie, znużenie - przynajmniej tak ja rozumiem, co mi przekazywano ze strony większości parlamentarnej, ze strony rządu - zaznaczył prezydent.

Zdecydowano się na zmiany, które miały usprawnić działanie rządu, które miały przyspieszyć działanie w niektórych momentach, które miały przynieść jeszcze bardziej eksperckie podejście do ważnych spraw, które uważamy, że muszą być załatwione - mówił Duda. Jak dodał, wierzy, że "tak właśnie będzie".

(mn)