W Bazylice św. Mikołaja w Gdańsku trwa inwentaryzacja zabytkowej posadzki. To jeden z ostatnich etapów prac przed budową rusztowania, które ma wzmocnić konstrukcję tej zagrożonej katastrofą budowlaną świątyni. W najstarszej gdańskiej bazylice, zarazem jedynym kościele w historycznym centrum, który przetrwał nienaruszony II wojnę światową, popękały ściany i sklepienia. Od jesieni jest on zamknięty.

Budowa specjalnego, wzmacniającego konstrukcję kościoła rusztowania ruszy najpewniej w ciągu kilku tygodni. Wcześniej zdemontować trzeba będzie wapienną posadzkę. Stąd też potrzebna jest inwentaryzacja, tak by posadzkę można było w przyszłości odtworzyć. 

W kościele dzieją się dosyć nietypowe rzeczy. Nisko nad posadzką nawy południowej lata sobie codziennie dron, który ją fotografuje. Częściowo zabytkowe płyty zostaną zdemontowane i przeniesione w inne miejsce tak, żeby bezpośrednio na gruncie pod tą zabytkową posadzką postawić rusztowanie. To związane jest z tym, że posadzka jest zabytkowa, a znajdujące się pod nią przestrzenie powietrza mogłyby spowodować jej zniszczenie - mówi RMF FM o. Michał Osek, przeor gdańskich dominikanów.

Budowa rusztowania wspierającego konstrukcję bazyliki potrwa 7 tygodni. Gdy konstrukcja powstanie, bezpośrednie zagrożenie zawalenia się świątyni powinno zostać zażegnane. To nie znaczy jednak, że kościół będzie można wtedy otworzyć. Potrzebne będą dalsze prace, zwłaszcza, że skala spękań jest coraz większa. 

Te spękania są aktywne. Od momentu zamknięcia kościoła powiększyły się o 30 proc. Żeby to zobrazować, to w tym miejscach, gdzie była tylko taka "nitka", która nie budziła żadnych niepokojów, to w tym momencie w tą "nitkę" można włożyć zapałkę. A tam gdzie były takie szczeliny, gdzie można było włożyć palec, to dzisiaj można włożyć już dłoń  - mówi ojciec Osek, przyznając, że pęknięcia pojawiają się także w kolejnych miejscach.

Sytuacja w kościele Mikołaja ma związek z niestabilnością gruntu. Klasztor dominikanów czeka jeszcze na ekspertyzę w tej sprawie zamówioną u naukowców z Politechniki Gdańskiej. Ponowne otwarcia bazyliki św. Mikołaja w Gdańsku w tym roku nie będzie możliwe.

Posłuchaj całej rozmowy dotyczącej sytuacji w kościele i tego jak będą wyglądały prace naprawcze. Z ojcem Michałem Osek, przeorem gdańskiego klasztoru Dominikanów, który opiekuje się Bazyliką św. Mikołaja, rozmawiał Kuba Kaługa.  

Opracowanie: