Wielki długopis Lecha Wałęsy, tablice z postulatami robotników i podziemna drukarnia - to tylko niektóre eksponaty, które można zobaczyć na wystawie "Drogi ku wolności" w historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej.

Wraz z prezydentem Gdańska wystawę otworzyli: historyczny lider Solidarności Lech Wałęsa i burmistrz Berlina Eberhard Diepgen. W uroczystości wzięli udział szef rządu Jerzy Buzek, byli premierzy Tadeusz Mazowiecki i Jan Krzysztof Bielecki, marszałkowie Sejmu i Senatu Maciej Płażyński i Alicja Grześkowiak, lider "Solidarności" Marian Krzaklewski, przewodniczący UW Leszek Balcerowicz, członkowie prezydium Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego Sierpnia 80, dawni działacze "S" i opozycji demokratycznej z okresu PRL.

Byli też obecni szefowie rządów: Hiszpanii - Jose Maria Aznar, Słowacji - Mikulasz Dzurinda, Słowenii - Andrej Bajuk, Bułgarii - Iwan Kostow, Malty - Edward Adami oraz przewodniczący Europejskiej Partii Obywatelskiej Wilfried Martens.

"Nikt nie ma wyłącznego prawa do wydarzeń sprzed 20 lat, było to wspólne dzieło wielu ludzi, wspólna sprawa jak POSPOLITA RZECZ" - tymi słowami Lech Wałęsa, historyczny przywódca Solidarności otworzył wystawę. Były prezydent podziękował tym, którzy współtworzyli sukces Sierpnia, a także dziennikarzom, którzy informowali o strajku.

Posłuchaj wypowiedzi Lecha Wałęsy:

Wystawa znajduje się w historycznej sali BHP w Stoczni Gdańskiej, a także na całym terenie stoczni, gdzie umieszczono między innymi fragmenty murów berlińskiego i stoczniowego oraz wojskowe i milicyjne wozy pancerne.

00:15