Potwierdzają się informacje RMF FM. Pilny apel do premiera Donalda Tuska w sprawie pieniędzy na podwyżki dla pracowników szpitali wysłały dziś rano dwie organizacje. Chodzi o Związek Powiatów Polskich oraz Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych.

Autorzy listu otwartego oczekują od premiera dodatkowych 18 miliardów złotych dotacji finansowej dla szpitali z budżetu państwa. Bez tych pieniędzy może zabraknąć środków na lipcowe podwyżki.

Te podwyżki gwarantuje ustawa, dlatego państwo musi wziąć za to odpowiedzialność - przekonuje prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych Waldemar Malinowski. Politycy to zaakceptowali, powinna być dotacja z budżetu państwa, głosowali wszyscy za tą ustawą. Mamy nadzieję, że są na tyle odpowiedzialni, że nie pozwolą, by szpitale się zamykały - dodaje. 

Zdaniem autorów listu to "państwo musi w pełni wziąć odpowiedzialność za skutki finansowe wprowadzanych regulacji i zaplanować ich finansowanie w budżecie". Wskazują przy tym, że w przeciwnym razie nałożenie kolejnych obowiązków płacowych bez zapewnienia odpowiednich środków doprowadzi do zapaści całego systemu szpitalnictwa, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach.

"Pragniemy również wyraźnie zaznaczyć, że oczekujemy zagwarantowania środków na podwyżki nie tylko dla osób zatrudnionych w ramach umowy o pracę, ale także świadczących swe usługi w ramach umów cywilnoprawnych" - podkreślają autorzy listu.

Apelują także o rozpoczęcie pilnych rozmów z przedstawicielami środowiska pracodawców ochrony zdrowia i samorządów oraz o uwzględnienie koniecznych środków w nowelizacji budżetu państwa lub dedykowanych rozwiązaniach finansowych w ramach NFZ.

Temat pieniędzy dla szpitali w kampanii prezydenckiej

Z informacji, jakie uzyskał dziennikarz RMF FM, wynika, że dodatkowe wsparcie dla szpitali będzie niezbędne. Lecznice czekają na szczegóły, także w kontekście dyskusji na temat składki zdrowotnej. A szefowie lecznic chcą zainteresować tym problemem premiera i innych polityków, na trzy tygodnie przed wyborami prezydenckimi.

"Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia, od dnia 1 lipca 2025 roku jednostki lecznicze będą zobowiązane do kolejnego zwiększenia wynagrodzeń zatrudnionych pracowników. Według ostrożnych szacunków skala tych regulacji może oznaczać konieczność wygospodarowania dodatkowych 18-19 miliardów złotych rocznie w skali całego sektora publicznego. Dla szpitali powiatowych, które już dziś funkcjonują na granicy rentowności, brak pełnego finansowania tej zmiany oznacza realne zagrożenie dla ich płynności finansowej i możliwości dalszego świadczenia usług zdrowotnych" - czytamy w wysłanym dzisiaj liście otwartym.

Opracowanie: