Ministerstwo Obrony Narodowej do jesieni chce rozstrzygnąć przetarg na czarter czterech samolotów dla VIP-ów. Problem w tym, że przetarg w ogóle jeszcze nie ruszył. Umowa na czarter embraerów wygasa z końcem tego roku.

Obecna umowa czarteru embraerów wygasa w grudniu. Przetarg ma być ogłoszony w maju, co oznacza, że termin składania ofert będzie krótki. Przetarg powinien być rozstrzygnięty do października tak, by zwycięska firma miała czas na przygotowanie samolotów.

Jak wyjaśnia wiceszef MON Waldemar Skrzypczak, warunków, jakie będą musiały spełnić firmy startujące w przetargu, to m.in.: certyfikaty bezpieczeństwa pilotów, polskojęzyczna obsługa, umożliwienie stacjonowania samolotów w Polsce i pomalowanie ich w polskie barwy.

W przetargu mają być wyczarterowane cztery samoloty: dwa średniej wielkości i dwa małe (na 17-19 miejsc).

Obecnie politycy mają do dyspozycji dwa brazylijskie samoloty Embraer wyczarterowane przez MON od spółki Eurolot należącej do LOT-u. Zawarta w 2010 roku umowa wygasa z końcem tego roku.

Umowa na czarter embraerów była zawarta bez przetargu, w wyjątkowych okolicznościach krótko po katastrofie smoleńskiej. Przedłużenie jej bez przetargu byłoby ryzykowne - wyjaśnił pragnący zachować anonimowość rozmówca z MON.

(j.)