Prezydenckie konsultacje, energiczne śledztwo moskiewskiej policji i wyrazy ubolewania MSZ Rosji – czy te reakcje zakończą serię napadów na Polaków w Moskwie? Wszyscy polscy obywatele, pobici w rosyjskiej stolicy, opuścili już szpital.

W skład grupy, która ma ustalić sprawców napadów, weszli najbardziej doświadczeni milicjanci. Ukarania bandytów zażądał także prezydent Aleksander Kwaśniewski, który po trzecim napadzie na Polaka przerwał milczenie, a wczoraj odbył telefoniczną rozmowę z rosyjskim przywódcą, Władimirem Putinem.

20-minutowa rozmowa doprowadziła obu polityków do wniosku, że – jak napisano w rosyjskim komunikacie – konieczne jest podjęcie wszelkich działań, by uzdrowić stosunki między oboma krajami.

Władze się będą zmieniały, a Polacy i Rosjanie będą żyli obok siebie – uważa napadnięty polski dziennikarz, Paweł Reszka, i deklaruje, że nie zamierza wyjeżdżać z Rosji, dopóki są tu „normalni Rosjanie, którzy normalnie się do nas odnoszą.”