Sekcja zwłok noworodka, którego zwłoki znaleziono tydzień temu w sortowni odpadów Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Płońsku (Mazowieckie), wykazała wstępnie rozległe obrażenia głowy. Policja i prokuratura nadal szukają matki dziecka.

Jak poinformowała w poniedziałek prokurator rejonowa w Płońsku Ewa Ambroziak, śledztwo prowadzone w związku z odkryciem zwłok noworodka, dotyczy art. 149 Kodeksu karnego, który mówi, że matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Przeprowadzono sekcję zwłok noworodka. Wstępne jej wyniki wskazują na masywne obrażenia głowy - oświadczyła prokurator Ambroziak. Dodała, iż szczegółowa opinia z badania sekcyjnego będzie znana w terminie do miesiąca. Dane personalne matki dziecka nadal są nieznane - powiedziała szefowa płońskiej prokuratury.

Zwłoki noworodka pracownicy sortowni odpadów Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Płońsku odkryli 16 grudnia rano - wstępnie ustalono, że zostały tam przywiezione w jednym z 15 kontenerów, które wypełnione były odpadami; tego dnia trafiło tam 14 takich kontenerów z samego Płońska i jeden spoza tego miasta.

Jak informowała wówczas płońska prokuratura rejonowa, powołując się na opinię położnika, który przeprowadził oględziny zwłok, 30-tygodniowy noworodek płci męskiej urodził się prawdopodobnie żywy, przypuszczalnie kilka bądź kilkanaście godzin wcześniej, czyli przed znalezieniem jego zwłok w sortowni.

Policja prosi o przekazywanie informacji nt. matki dziecka

Prokuratura podawała wtedy, iż podczas oględzin zwłok na ciele noworodka nie stwierdzono obrażeń świadczących, że dziecko zmarło śmiercią gwałtowną. Zastrzegała jednocześnie, iż szczegółowe przyczyny zgonu ustali sekcja zwłok.
W ramach prowadzonego postępowania, przesłuchano pracowników płońskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, a także dowożących tam kontenery z odpadkami.

Jeszcze w ubiegłym tygodniu Komenda Powiatowa Policji w Płońsku zwróciła się z apelem do osób mogących mieć wiedzę na temat matki noworodka lub posiadających dane, które mogą pomóc w ustaleniu jej personaliów, o przekazywanie takich informacji- wszystkim zapewniona zostanie anonimowość. Policja przyjęła, iż nie jest wykluczone, że kobieta może np. pochodzić spoza powiatu płońskiego.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: 10 lat trzymała zwłoki męża w zamrażarce. Obok ciała leżał list