Nietoperz chory na wściekliznę zranił trzy osoby w gminie Zalesie na Lubelszczyźnie. Powiatowy lekarz weterynarii zarządził na tym obszarze zakaz polowań i zwiększenie dozoru nad zwierzętami gospodarskimi i domowymi. Poszkodowani w wieku 50, 49 i 23 lat trafili do szpitala w Białej Podlaskiej.

Same urazy, jakie odnieśli, nie są groźne, to m.in. zadrapania, ale choroba jest bardzo niebezpieczna, zwłaszcza że rany zostały zdane okolicach głowy. Dlatego osoby te są szczepione przeciwko wściekliźnie i muszą pozostawać w szpitalu pod opieką i obserwacją lekarzy - poinformowała Beata Wasilewska z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej.

Do incydentu doszło w połowie sierpnia w gospodarstwie w gminie Zalesie. Nietoperz zaatakował najpierw psa, a kiedy mieszkający w gospodarstwie ludzie podeszli do czworonoga, zranił również ich. Nietoperz zdechł, badania potwierdziły, że był chory na wściekliznę.

Powiatowy lekarz weterynarii wydał zarządzenie dotyczące zwalczania wścieklizny zwierząt na obszarze obejmującym część gminy Zalesie i część sąsiedniej gminy Rokitno. Zakazane są polowania i odstrzały zwierzyny łownej. Nie można też pozostawiać zwierząt na pastwiskach bez dozoru, pod szczególnym nadzorem mają być koty i psy - powinny być trzymane w zamkniętym obejściu lub na uwięzi. Psy i koty należy zaszczepić przeciwko wściekliźnie - podkreśla powiatowy lekarz weterynarii w Białej Podlaskiej Radomir Bańko.

Jak dodaje, to pierwszy przypadek wścieklizny u nietoperza na tym terenie, ale może nie być ostatnim. Mamy zgłoszone dwa kolejne przypadki martwych nietoperzy. Badania wykażą, czy też były chore na wściekliznę - wyjaśnia.

(edbie)