Ponad 50 tysięcy złotych straciła gorzowianka, która chciała sprzedać buty na jednym z portali ogłoszeniowych. Nieświadoma podstępu weszła w przesłany przez oszusta link i podała dane do swej karty płatniczej.

Kobieta w poniedziałek wystawiła buty na sprzedaż na portalu ogłoszeniowym. Za pomocą komunikatora odezwała się osoba, która chciała je kupić.

Zaproponowała płatność przez internet. Link do niej przesłała w komunikatorze. Pokrzywdzona weszła na niego i zgodnie z instrukcjami podała dane do swojej karty.  

Kiedy kobieta zajrzała na swoje konto okazało się, że ktoś wykonywał przelewy - łącznie na kwotę ponad 50 tys. zł. 

Kobieta zablokowała swoje konto i powiadomiła policję, jednak na zablokowanie przelewów było za późno, gdyż gotówka została już wypłacona.  

Pilnuj swojej karty i jej danych!

Policjanci przypominają, by nigdy nie podawać danych dostępowych do swoich kont czy kart.

Cytat

Zwracajmy uwagę na podsyłane linki do płatności, które tylko pozornie są wiarygodne. Z dotychczasowych zgłoszeń wynika, że są w nich przestawione lub dodane kropki, cyfry czy słowa w obcych językach, mające nas przekonać, że wchodzimy na stronę portalu ogłoszeniowego, która w rzeczywistości jest jedynie jej kopią
- ostrzega Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp.

W przypadku oczekiwania na przelew nie są potrzebne informacje dotyczące pinu czy trzycyfrowego kodu, znajdującego się na odwrocie karty.