Funkcjonariusze podkarpackiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili przemyt m.in. zabytkowych książek i map. Do próby przemytu doszło na polsko-ukraińskim przejściu Medyka-Szeginie.

Cenne księgi oraz mapy funkcjonariusze wykryli w autokarze, który jechał z Ukrainy do Szczecina.

Funkcjonariuszom w kontroli pojazdu pomagały dwa psy służbowe Lucy i Cedra. W różnych skrytkach, w przestrzeni ładunkowej, w podłodze, a także za siedzeniem kierowcy ukryto prawie 35 tys. sztuk papierosów, 1,8 tys. saszetek z produktem leczniczym na potencję, a także 31 zabytkowych książek i dwie mapy - powiedziała rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie Edyta Chabowska.

Do przemytu przyznali się dwaj kierowcy autokaru, obywatele Ukrainy. Księgi trafić miały najprawdopodobniej trafić na teren UE.