Jedną z najnowocześniejszych, nielegalnie działających fabryk papierosów zlikwidowali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Zatrzymano 3 osoby, funkcjonariusze zabezpieczyli też ponad 1,5 tony tytoniu i maszyny warte ponad 1 mln zł.

Nielegalna fabryka tytoniu znajdowała się na jednej z posesji w Piotrkowie Trybunalskim. Kiedy policjanci dotarli na miejsce, podejrzani zabarykadowali się w budynku. Funkcjonariusze musieli przestrzelić zamki, by dostać się do środka. 

Jak mówiła w rozmowie z  reporterem RMF FM Krzysztofem Zasadą Agnieszka Hamelusz z CBŚP, zakład miał niespotykane dotąd systemy zabezpieczeń. Profesjonalizm tej fabryki polegał m.in. na tym, że była monitorowana, jak również miała w środku urządzenia do zagłuszania łączności telefonicznej - podkreśla Hameleusz.

Podczas akcji zabezpieczono dwie kompletne, w pełni zautomatyzowane linie produkcyjne do cięcia suszu tytoniu i produkcji papierosów. Wartość maszyn to ponad milion złotych, a ich wydajność produkcyjna to 2 tys. papierosów na minutę.

Policjanci zabezpieczyli także w fabryce 1,6 tony suszu i krajanki tytoniowej. Sprawcy zdążyli wyprodukować 4 tys. sztuk gotowych papierosów. Ich szacowana wartość to ok. milion złotych.

Trzem zatrzymanym, w wieku od 25-40 lat przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.


(dp)