​Jeden stopień mrozu zanotowano w czwartek rano na Połoninie Wetlińskiej w Bieszczadach. "Pada tam też drobny śnieg, pierwszy w tym roku" - powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jarosław Makutynowicz.

​Jeden stopień mrozu zanotowano w czwartek rano na Połoninie Wetlińskiej w Bieszczadach. "Pada tam też drobny śnieg, pierwszy w tym roku" - powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jarosław Makutynowicz.
Zdjęcie ilustracyjne /RMF FM /Archiwum RMF FM

Jeżeli opady śniegu utrzymają się w ciągu dnia powyżej górnej granicy, w Bieszczadach może pojawić się pokrywa śnieżna. W Bieszczadach są to pierwsze opady śniegu w tym roku - dodał ratownik dyżurny.

Przypomniał, że w Bieszczadach powyżej górnej granicy lasu widoczność nie przekracza 100 metrów. W związku z opadami śniegu i niską temperaturą powietrza warunki turystyczne można ocenić jako trudne - mówił.

Z kolei w położonych w bieszczadzkich dolinach Ustrzykach Górnych termometry pokazują cztery stopnie Celsjusza powyżej zera. Jest tam bezwietrznie i pada deszcz. Podobnie jest m.in. w Cisnej.

Wybierający się w góry powinni pamiętać, że w związku ze znacznie krótszym dniem, wycieczki powinno się rozpoczynać wcześniej. Przed wyjściem należy też mieć naładowany telefon, a w nim zainstalowaną aplikację "Ratunek".

(ł)