Na ciasnotę i brak komfortu skarżą się urzędnicy miejscy z Białegostoku. Narzekają, że złe warunki pracy utrudniają odpowiednią obsługę interesantów. Chcą, by urząd miasta zyskał nową siedzibę.

Radni przychylili się do opinii urzędników i zdecydowali już o kupnie działki. Pieniądze na budowę mają pochodzić ze sprzedaży dotychczasowej siedziby. A oprócz głównego budynku jest jeszcze kilka miejsc w Białymstoku, gdzie rozlokowane są biura.

Jednak skarg urzędników nie rozumieją mieszkańcy miasta. Wielu uważa, że 14-piętrowy wieżowiec potrafi pomieścić wszystkich urzędników. Dodają, że może rozwiązania trzeba poszukać gdzie indziej – ich zdaniem bowiem urzędników jest zbyt wielu. - A na nagrodę trzeba zasłużyć - kwituje jeden z mieszkańców Białegostoku.