Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego złożył do ministra sprawiedliwości zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Według Aleksandra Szczygły należy wyjaśnić, czy funkcjonariusze ABW należycie wykonali swe obowiązki służbowe w związku z nieprawidłowościami w kopalni „Wujek. Ruch-Śląsk”.

ABW, która otrzymała informację o zagrożeniu wybuchu metanu w tym zakładzie, przekazała ją do Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach i do Wyższego Urzędu Górniczego. Jednak w opinii BBN sama nie czuła się odpowiedzialna za podjęcie działań w tym zakresie.

18 września w kopalni doszło do wybuchu, w wyniku którego życie straciło 20 górników.