Bez ogrzewania i ciepłej wody jest ponad 26 tysięcy mieszkań w Bytomiu. To oznacza, że skutki awarii odczuwa kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

Usterka ma zostać usunięta do godziny 14., ale napełnianie rur ciepłą wodą potrwa jeszcze kilka godzin.

Do awarii – jak dowiedział się reporter RMF – doszło na terenie elektrociepłowni. W dwóch miejscach pękło tam łączenie rur. Dlatego rano konieczne było odłączenie magistrali, którą płynie ciepło do Bytomia.