Sześcioletni chłopiec spadł z wysokości kilku metrów - z dachu węzła cieplnego w Lubartowie. W stanie ciężkim trafił do szpitala. Dziecko było pozostawione bez opieki.

Nie wiadomo, jak chłopiec wszedł na dach. W tej chwili policja bada okoliczności wypadku.