W Dąbrowie Górniczej z okna kamienicy na pierwszym piętrze wypadło 3,5-letnie dziecko. Jego kompletnie pijana matka w tym czasie była w innym bloku. Chłopczyk helikopterem został przewieziony do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Jego życiu - jak ustalił nasz dziennikarz Piotr Glinkowski - nie zagraża niebezpieczeństwo.

Do szpitala dziecko trafiło przytomne. Niestety, obrażenia chłopczyka, który - jak się nieoficjalnie mówi - jest chory na autyzm, są bardzo poważne i jego stan w każdej chwili może się pogorszyć.

3,5-latek został w domu bez żadnej opieki. Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach chłopczyk wypadł z okna. Matka dziecka w chwili wypadku była u swoich znajomych kilka bloków dalej. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za narażenie zdrowia i życia dziecka grozi jej nawet 5 lat więzienia.

Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.