Miniony rok był najgorszym na polskich drogach od 10 lat. Policjanci zatrzymali około 200 tys. nietrzeźwych kierowców. Wygląda na to, że zeszłoroczny pomysł ministerstwa sprawiedliwości, zaostrzający kary dla pijanych za kółkiem, nie sprawdził się.

Policja z przerażeniem spogląda w statystyki, tym bardziej, że od połowy roku obowiązują nowe wytyczne prokuratora generalnego, dotyczące m.in. konfiskaty samochodów pijanych kierowców. Do końca listopada zatrzymano ponad 186 tys. kierujących na "podwójnym gazie". Chociaż nie ma jeszcze oficjalnych statystyk za cały rok, to jednak nie ma wątpliwości, że granica 200 tys. pijanych kierowców zostanie przekroczona.

Ogromny wzrost zatrzymań nietrzeźwych kierujących odnotowano pod koniec roku. W okresie Bożego Narodzenia liczba nietrzeźwych zatrzymanych wzrosła o 20 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jeszcze gorzej wygląda Sylwester i Nowy Rok – tutaj zatrzymaliśmy o blisko 50 proc. nietrzeźwych kierujących więcej - stwierdza Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji.

Nikt z MSWiA nie chciał z nami rozmawiać o tych przerażających danych. Obiecujemy, że będziemy jeszcze pytać ministerialnych urzędników o skuteczniejsze metody zagwarantowania bezpieczeństwa na drogach.