Wszystko wskazuje na to, że policja wie już, kto strzelał do byłego ministra sportu, Jacka Dębskiego. Podejrzewanym o zamordowanie byłego szefa sportu jest Tadeusz M., młody gangster ze Śląska, który od wielu miesięcy siedział w katowickim więzieniu za działalność w zorganizowanej grupie przestępczej.

Wczoraj mężczyzna został przewieziony z Katowic do Warszawy, gdzie przez kilka godzin przesłuchiwali go prokuratorzy. Jakie zarzuty postawiono Tadeuszowi M., tego ani policja, ani prokuratura nie chcą na razie zdradzić.

Jacek Dębski został zastrzelony w nocy z 11 na 12 kwietnia zeszłego roku. Zleceniodawcą zabójstwa byłego ministra sportu był Jeremiasz B., pseudonim „Baranina”, wywodzący się z gangu pruszkowskiego. Mężczyznę zatrzymano w Austrii.

05:45