Zwłoki noworodka, zawinięte w ręcznik, z nieodciętą pępowiną i wrzucone do kontenera znaleziono w Rudzie Śląskiej. Znalazła je przypadkowo kobieta zbierająca odpadki.

Na razie nie ma żadnych śladów ani podejrzanych. Dzisiaj jeszcze raz policjanci będą rozmawiać z mieszkańcami pobliskich bloków. Będą sprawdzać, które z kobiet były w ciąży, tuż przed rozwiązaniem. Jednak kiedy kobieta porzuca noworodka najczęściej okazuje się, że nie była pod kontrola lekarza - powiedziała Alicja Chytrek rzecznik śląskiego komendanta policji. Porzucony noworodek miał nieodciętą pępowinę - to wskazuje na poród domowy. Nie ma jeszcze wyników sekcji zwłok, więc nie można powiedzieć co było przyczyną śmierci i czy dziecko jeszcze żyło kiedy znalazło się w śmietniku. Miesiąc temu w Chorzowie policja zatrzymała matkę, która w reklamówce wynosiła z domu noworodka. Dziecko żyje. Niespełna dwa miesiące temu, przed jednym z kościołów w Bytomiu matka porzuciła niemowlę w kartonie. W tym przypadku dała mu szansę przeżycia.

09:35