Fiat Auto-Poland ma w kwietniu zwolnić część załogi. Powiatowe urzędy pracy ostrzegają, że dla zwalnianych nie ma propozycji nowego zatrudnienia. Nieliczne oferty daleko odbiegają od zawodowych kwalifikacji pracowników Fiata.

Nie ma propozycji pracy dla osób, które już w kwietniu zostaną zwolnione z zakładów Fiat Auto Poland w Bielsku-Białej i Tychach - ostrzegają Powiatowe Urzędy Pracy. Fabrykę ma opuścić 750 pracowników. Co się będzie działo z tymi, którzy mają odejść? Niespełna połowa ze zwalnianych osób może liczyć na zasiłki przedemerytalne. Pozostali trafią z pewnością do urzędu pracy. Mimo, że nie ma jeszcze imiennej listy pracowników, którzy stracą pracę, to Urząd Pracy w Tychach nie ma dla przyszłych bezrobotnych z Fiata dobrych wieści. "Oferty, które do nas trafiają, to jest praca dla agentów ubezpieczeniowych, dla sprzedawców. Nie bardzo będą odpowiadały tej strukturze zawodowej, której się spodziewamy pośród zwolnionych" – powiedziała sieci RMF FM Elżbieta Kuczek z Urzędu. Fiat Auto-Poland uzasadnia zwolnienia pogarszającą się sytuacją na rynku motoryzacyjnym. Jeśli nie będzie poprawy, zakład grozi kolejnymi zwolnieniami.

foto RMF FM

00:15