Wielką Brytanię spowija kir po śmierci młodszej siostry królowej Elżbiety II, księżny Małgorzaty. Na znak żałoby, flaga powiewająca nad pałacem Buckingham opuszczona została do połowy masztu. Księżna Małgorzata miała za sobą kilka wylewów. Ostatni spowodował komplikacje w pracy układu krążenia i śmierć. Miała 71 lat.

Księżna Małgorzata zmarła wczoraj w Stolicy Wielkiej Brytanii. Ciało znajduje się obecnie w Pałacu Kensington w Londynie. Przy zwłokach czuwa jej najbliższa rodzina. Młodsza siostra królowej Elżbiety II zostanie pochowana w piątek. Spocznie na terenie królewskiego zamku w Windsorze u boku swego ojca, zmarłego przed pięćdziesięcioma laty, króla Jerzego VI. Księżna od lat nie cieszyła się dobrym zdrowiem. Miała za sobą kilka wylewów. Ostatni wydarzył się dwa dni temu. W jego wyniku nastąpiły komplikacje pracy układu krążenia i to one były bezpośrednią przyczyną śmierci. W latach 50., 60. i 70. księżna Małgorzata nie schodziła z pierwszych stron gazet. Należała do tych członków rodziny królewskiej, którz w pełni korzystali z należnych przywilejów – większość czasu spędzała na wakacjach w towarzystwie przystojnych mężczyzn. Nigdy nie udało jej się wypracować dla siebie konkretnej roli, którą zaakceptowałoby brytyjskie społeczeństwo. Posłuchajcie też relacji brytyjskiego korespondenta RMF, Bogdana Frymorgena.

13:10