Od rana pada deszcz. Warunki na drogach są fatalne. Niestety, doszło już do tragicznego wypadku - niedaleko Miechowa w Małopolsce zginęły 4 osoby, a 2 są ciężko ranne. Policja apeluje o rozwagę – ściągnijcie nogę z gazu.

Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze było najprawdopodobniej przyczyną wypadku na krajowej „siódemce” na trasie Kraków-Warszawa. W miejscowości Brzuchania, niedaleko Miechowa w woj. małopolskim zderzyły się 2 samochody osobowe i jeden ciężarowy. Zginęły 4 osoby, a 2 są ciężko ranne.

Źle jeździ się także po Zakopiance – drodze z Krakowa do Zakopanego. Tam doszło już do kilku kolizji, na szczęście nikt nie ucierpiał. Niestety, jutro może być znacznie gorzej – synoptycy przewidują, że na Podhalu spadnie deszcz ze śniegiem. W nocy niewykluczone przymrozki; może też sypnąć śniegiem. Może warto więc zastanowić się nad zmianą opon na zimowe?